“Akcja Wieluń” – krótka opowieść o tym jak tam było ściernisko, a teraz jest …

Serwer AbakusOSM jest z nami blisko półtora roku, w tym okresie udostępniliśmy naszym użytkownikom nie tylko jedną, spójną mapę naszego kraju, ale także zestaw narzędzi dodatkowych, których zadaniem jest poprawa jakości pracy operacyjnej. Dzięki integracji z naszymi aplikacjami korzystanie z mapy stało się prostsze i wygodniejsze. Zaś wprowadzenie aplikacji mobilnych rozszerzyło horyzonty i sposób wykorzystania mapy oraz danych w terenie.

Od pewnego czasu jednym z kluczowych wyzwań, które sobie postawiliśmy jest zapoznanie jak największej liczby strażaków z projektem OpenStreetMap. Każda prezentacja czy szkolenie to pokazanie ogromu korzyści płynących z zaangażowania się w ten projekt. Dzięki takim prezentacjom strażacy z kilkunastu powiatów tworzą już mapy swojego terenu wzbogacając swoją pracę zawodową o nowoczesne i użyteczne narzędzia.

Na jednej z narad wojewódzkich, na której opowiadaliśmy m.in. o serwerze AbakusOSM oraz  projekcie OSM, był także naczelnik wydziału operacyjnego komendy powiatowej w Wieluniu.  Podczas naszej prezentacji  początkowo uważał, że pomysł rysowania mapy czy zbierania hydrantów to zadanie zbyt trudne i nieodpowiednie dla strażaka, więc nie warto się tym interesować. Kilka miesięcy później, zupełnie przypadkiem, wszedł na naszą stronę www.swdst.pl w poszukiwaniu najnowszej wersji aplikacji mapowej. Trafił tam na notatkę o nowej aplikacji do zbierania hydrantów – StrażakOSM. Po pobraniu aplikacji  i kilku próbach okazało się jednak, że samo zbieranie hydrantów wygląda bardzo prosto! Kontrole hydrantów czekają w kolejce, może warto zainteresować tym tematem większą liczbę osób? Wielun_1Pan Jacek przeprowadził trzy szkolenia z obsługi aplikacji dla około 200 osób z OSP. Strażacy ochotnicy początkowo sceptycznie nastawieni do pomysłu dali się przekonać, m.in. dzięki  łatwej i intuicyjnej obsłudze aplikacji. Zauważyli również, że bazę, która wspólnie tworzą, będą mogli wykorzystać mając dostęp do hydrantów właśnie dzięki tej aplikacji. Już w pierwszym tygodniu prac można było zauważyć efekt w postaci danych o hydrantach. Wraz z pierwszą euforią pojawiły się pierwsze rozczarowania – zaimportowane hydranty stały w “szczerym polu”. Brak ulic,  budynków czy zagospodarowania terenu stał się teraz bardziej widoczny.

W tym właśnie momencie Pan Jacek zwrócił się z prośbą o pomoc w znalezieniu kogoś, kto nauczy go wyższego poziomu obsługi OSM oraz pomoże wyrysować brakujące dane do mapy. Wielun_3Poświęcając swój wolny czas, krok po kroku, “uczeń” nabierał wprawy, by po krótkim czasie rozwinąć skrzydła i zaatakować pełnym frontem. Momentem zwrotnym całej akcji było zainteresowanie się tematem szerszej społeczności OSM Polska. Krótka wymiana zdań na forum, szybka organizacja zadań i tak oto dwa miesiące później, powiat wieluński nie straszy już białymi plamami. Co więcej możemy śmiało powiedzieć, że dzięki tak ogromnemu zaangażowaniu wszystkich uczestników tego projektu powiat wieluński stał się modelowym przykładem mapy zbliżającej się do “doskonałości”.

Obecnie mapa Wielunia i okolic to nie tylko typowa mapa poglądowa, to przede wszystkim potężna baza operacyjna przydatna podczas akcji ratowniczych Straży Pożarnej, t.j. kompletny zbiór hydrantów, pikietażu dróg, szlaków kolejowych czy rozmieszczenia oddziałów leśnych. Dane te są wykorzystywane zarówno przez PSP, jak również przez samych ochotników korzystających z aplikacji mobilnych na miejscu akcji.

Obserwując wydarzenia jakie miały miejsce w trakcie “Akcji Wieluń” możemy poznać prawdziwą silę społeczności, ludzkiej życzliwości i zaangażowania w słuszną sprawę. Dla uczestników tego projektu najważniejszym jest to, że ich praca i zaangażowanie przekładają się wprost na Wielun_4poprawę jakości pracy Straży Pożarnej, a co za tym idzie poprawę bezpieczeństwa mieszkańców i gości powiatu wieluńskiego.
W tym miejscu należy zauważyć, że wydarzenia z Wielunia odbiły się echem w środowisku strażackim i pojawiają się naśladowcy, chętni do zmapowania swoich okolic.  Jak pokazuje powyższy przykład warto poświęcić chwilę czasu, a im więcej chętnych tym lepszy efekt. Nie czekajmy zatem, aż “manna spłynie magicznie z góry”, tylko wszystkie ręce na pokład i do dzieła!

MP

Bookmark the permalink.

Comments are closed.